Kangoo.plSzukamy produktów wśród ponad 10 mln ofert sklepów internetowych

Koty pokochałyby tę powieść tak samo jak my! "Zawsze, od samego początku, miałam świadomość, że jestem absolutnie niezwykłą kotką" tak kwituje historię swojego życia ruda piękność i potomkini w prostej linii Jenny, znanej czytelnikom z książki O chłopcu, który był kotem. Thomasina jest ukochaną pupilką siedmioletniej Mary. Kiedy zapada na tajemniczą chorobę, a bezduszny weterynarz, ojciec dziewczynki, decyduje się uśpić kotkę, wydarzenia zaczynają się komplikować, a do akcji wkraczają zarówno przyjaciele Mary, jak i pewna tajemnicza mieszkanka górskiej chatki. Niestety, wszystko wskazuje na to, że pochopna decyzja ojca poważnie naruszyła jego więź z córką, doprowadzając także ją do ciężkiej choroby. Nocą, wśród szalejącej burzy, kiedy zrozpaczony ojciec traci już nadzieję, na parapecie rozlega się znajome miauczenie, a do drzwi ktoś puka... Czy rzeczywiście przywrócenie harmonii na świecie, a zwłaszcza w rodzinie weterynarza MacDhuiego, zawdzięczamy boskim mocom Thomasiny?

Opis - Wiadomo, że koty potrafią mówić, choć nie każdy umie się z kotem porozumiewać. Jeśli jednak komuś dane było posiąść koci język i przygarnąć wyjątkową kotkę, znalazł partnera do interesujących, rozmów - o kotach i ludziach, o życiu, kulturze i współczesnym świecie. Dowcipne opowieści o wspólnym życiu z kotką nie tylko dla wielbicieli kotów."Przyzwoity kot z zasady ignoruje wszystko, co choćby w najmniejszym stopniu przypominało polecenie". Autorka dobrze wie, o czym mówi, bo kot, którego podłożono jej w pudełku pod drzwi domu, nie jest jej pierwszym. Rudo pręgowane, zielonookie stworzenie patrzy na nią z wyczekiwaniem i natychmiast bierze w posiadanie dom, jego mieszkańców i resztę świata. Gałganka jest szczęśliwa, dopóki w pobliżu nie ma Konrada. A właśnie ten mężczyzna, który nigdy nie miał do czynienia z kotami, pojawia się coraz częściej. Potrzeba wielu metod wychowawczych i "zasadniczych rozmów", żeby go do nich przekonać. Nazwa - Szczęście jest kotką Oryginalny tytuł - Das Glűck ist eine Katze Autor - Eva Berberich Oprawa - Miękka Wydawca - Bis Kod ISBN - 9788375513356 Kod EAN - 9788375513356 Wydanie - 1 Rok wydania - 2013 Język - polski Tłumacz - Floriańczyk Barbara Format - 12.3x19.5cm Ilość stron - 224 Podatek VAT - 5% Premiera - 2013-09-12

Wiadomo, że koty potrafią mówić, choć nie każdy umie się z kotem porozumiewać. Jeśli jednak komuś dane było posiąść koci język i przygarnąć wyjątkową kotkę, znalazł partnera do interesujących, rozmów – o kotach i ludziach, o życiu, kulturze i współczesnym świecie. Dowcipne opowieści o wspólnym życiu z kotką nie tylko dla wielbicieli kotów.„Przyzwoity kot z zasady ignoruje wszystko, co choćby w najmniejszym stopniu przypominało polecenie”. Autorka dobrze wie, o czym mówi, bo kot, którego podłożono jej w pudełku pod drzwi domu, nie jest jej pierwszym. Rudo pręgowane, zielonookie stworzenie patrzy na nią z wyczekiwaniem i natychmiast bierze w posiadanie dom, jego mieszkańców i resztę świata. Gałganka jest szczęśliwa, dopóki w pobliżu nie ma Konrada. A właśnie ten mężczyzna, który nigdy nie miał do czynienia z kotami, pojawia się coraz częściej. Potrzeba wielu metod wychowawczych i „zasadniczych rozmów”, żeby go do nich przekonać.Eva Berberich mieszka z kotem i mężem, pisarzem Arminem Ayrenem, w miejscowości Oberweschnegg położonej w południowym Szwarcwaldzie (Badenia-Wirtembergia). Tam też rozgrywa się akcja książki...

Jestem sobie przedszkolaczek to seria, zawierająca największe dziecięce hity.Pragniemy zaprosić wszystkich milusińskich do wspólnej zabawy z muzyką. Każdy album to dwie płyty wspaniałej rozrywki dla najmłodszych.Na jednej płycie znajdują się piosenki, druga zaś zawiera ich wersje instrumentalne, przy których dzieci będą mogły bawić się w karaoke lub urządzić prawdziwy koncert....

Życie w świecie opanowanym przez książkoholików nie jest łatwe, ale Edward Egan, mieszkaniec Postmoderny i nieuleczalny utracjusz, stara się skupiać na jego jasnych stronach. Dostarczając czytelniczym narkomanom dobrej jakości teksty, pisane przez przyjaciela, szalonego Zampano, jest w stanie zarobić tyle, by starczyło na używki, kobiety i oczywiście kolejne lektury.Jednak pewnego dnia wszystko się zmienia. Edward budzi się w jakimś zimnym, obcym miejscu, daleko od domu, imprez i przyjaciół. Nie pamięta, jak tam trafił. Na dodatek pewien natręt namawia go do szukania rzekomo najważniejszego dzieła literackiego w historii, zwanego Raportem. Czy pojedyncza książka jest w stanie odpowiedzieć na każde z kluczowych dla naszej egzystencji pytań? Gdzie ją znaleźć i czy w ogóle warto? Powieść o czytaniu, do czytania. Zupełnie inna niż wszystkie."(...) sprytna, zabawna, precyzyjnie skonstruowana z imponującej mnogości elementów, z pazurem, niejednoznaczna? Czego chcieć więcej? Kolejna dobra solowa powieść Kaina, choć wyraźnie inna." - Marek Grzywacz (redaktor Niedobre Literki)"Mamy do czynienia z fantastyką rozrywkową, która niczym złośliwy Zampano z kart powieści, zamyka czytającego w narracyjnej pętli. Przyznam, że od czasów lektury Jaskini filozofów Jose Carlosa Somozy nie czytałem chyba dzieła tak sprytnie igrającego z konwencjami i dotykającego samej natury tworzenia." - Krzysztof Maciejewski (redaktor Papierowe Myśli)"?Kotku, jestem w ogniu? to jedna wielka literacka zabawa z czytelnikami, a zarazem uniwersum, z którego wcale nie chce się wychodzić." - Milena Buszkiewicz (redaktor Booklips)"Jeśli chcecie przeczytać ?Kotku?? jako fantastyczne czytadło balansujące gdzieś na pograniczu grozy, narkotycznego fantasy i przewrotnej komedii ? zupełnie śmiało możecie. I więcej: nie zawiedziecie się. Ale pod płaszczykiem prostej opowieści o poszukiwaniu Raportu, czai się jeszcze jedna książka. Równie wciągająca, choć wymagającego skupienia, opowieść o literaturze." - Robert Ziębiński (redaktor Dzika Banda)Patronat:Dzika Banda| Esensja | GameExe | Szortal

Dzięki tej grającej układance nauka stanie się zabawą. Na stronach książki znajdują się wycięte otwory w kształcie zwierzątek. Gdy element układanki trafi we właściwe miejsce, pieski zaczynają szczekać, a kotki miauczeć odpowiednią liczbę razy! Kiedy już wszystkie elementy układanki znajdą się na miejscu, usłyszycie wesołą melodyjkę.

Wiadomo, że koty potrafią mówić, choć nie każdy umie się z kotem porozumiewać. Jeśli jednak komuś dane było posiąść koci język i przygarnąć wyjątkową kotkę, znalazł partnera do interesujących, rozmów ? o kotach i ludziach, o życiu, kulturze i współczesnym świecie. Dowcipne opowieści o wspólnym życiu z kotką nie tylko dla wielbicieli kotów.?Przyzwoity kot z zasady ignoruje wszystko, co choćby w najmniejszym stopniu przypominało polecenie?. Autorka dobrze wie, o czym mówi, bo kot, którego podłożono jej w pudełku pod drzwi domu, nie jest jej pierwszym. Rudo pręgowane, zielonookie stworzenie patrzy na nią z wyczekiwaniem i natychmiast bierze w posiadanie dom, jego mieszkańców i resztę świata. Gałganka jest szczęśliwa, dopóki w pobliżu nie ma Konrada. A właśnie ten mężczyzna, który nigdy nie miał do czynienia z kotami, pojawia się coraz częściej. Potrzeba wielu metod wychowawczych i ?zasadniczych rozmów?, żeby go do nich przekonać.Eva Berberich mieszka z kotem i mężem, pisarzem Arminem Ayrenem, w miejscowości Oberweschnegg położonej w południowym Szwarcwaldzie (Badenia-Wirtembergia). Tam też rozgrywa się akcja książki

Tytuł Thomasina, o kotce, która myślała, że jest Bogiem Autor Paul Gallico Wydawnictwo Kropka ISBN 978-83-67406-97-0 Rok wydania 2022 Format mobi, epub

Opis - Jestem sobie przedszkolaczek to seria, zawierająca największe dziecięce hity.Pragniemy zaprosić wszystkich milusińskich do wspólnej zabawy z muzyką. Każdy album to dwie płyty wspaniałej rozrywki dla najmłodszych.Na jednej płycie znajdują się piosenki, druga zaś zawiera ich wersje instrumentalne, przy których dzieci będą mogły bawić się w karaoke lub urządzić prawdziwy koncert. Nazwa - Jestem Sobie Przedszkolak - Wlazł Kotek Na Płotek Autor - Pliszka & A'vista, Barbara Wydawca - MTJ Kod EAN - 5906409903094 Rok wydania - 2014 Nośnik - Płyta CD Podatek VAT - 23% Premiera - 2014-11-17

Na imię mi Eméline i chcę wam opowiedzieć pewną historię. Jak dotąd, nikomu jej nie wyjawiłam ? ani jednym miauknięciem! Robię to dopiero teraz. Otóż opowiem wam o człowieku, który rozmawiał z kotami, głosił kazania ptakom, oswajał złe psy z Kantalupy i przebaczał przyjaciołom, kiedy oni robili mu na złość. Opowiem wam historię Franciszka, który nazywał wszystkie zwierzęta braćmi i siostrami.Z bardzo starych źródeł dowiadujemy się, że w klasztorze świętego Damiana żyła kotka, do której święta Klara była szczególnie przywiązana. Nie wiadomo, jakim sposobem zwierzę znalazło się w konwencie klarysek, jak się wabiło ani jakie miało futerko. Z opowieści siostry Franciszki, jednej z pierwszych towarzyszek Klary, dowiadujemy się jednak, że ?siostra Koteczka? stała się dla Franciszka wierną i troskliwą przyjaciółką. W niniejszej książeczce zostaje wyjawiona tajemnica ?siostry Koteczki? ? przepełniona miłością, wiarą w człowieka i poezją. Dla dzieci w wieku 5-9 lat.Korzyści:- w komunikatywny sposób przedstawienie zasady duchowości franciszkańskiej- narratorką opowieści jest kotka Eméline, co sprawia, że dziecko bardziej angażuje się w opowieść, łatwiej ją przyswaja- bonus ? modlitwa Świętego Franciszka (na końcu książki)- zrozumiały język, dostosowany do wieku odbiorców- wzbogacenie słownictwa, wpływ na rozwój intelektualny dziecka- rozwijanie wyobraźni- barwne ilustracje- książka adresowana nie tylko do rodziców, ale też i do wychowawców, nauczycieli (do wykorzystania na lekcjach)- wartościowy prezent

Opis - Na imię mi Emline i chcę wam opowiedzieć pewną historię. Jak dotąd, nikomu jej nie wyjawiłam ani jednym miauknięciem! Robię to dopiero teraz. Otóż opowiem wam o człowieku, który rozmawiał z kotami, głosił kazania ptakom, oswajał złe psy z Kantalupy i przebaczał przyjaciołom, kiedy oni robili mu na złość. Opowiem wam historię Franciszka, który nazywał wszystkie zwierzęta braćmi i siostrami. Z bardzo starych źródeł dowiadujemy się, że w klasztorze świętego Damiana żyła kotka, do której święta Klara była szczególnie przywiązana. Nie wiadomo, jakim sposobem zwierzę znalazło się w konwencie klarysek, jak się wabiło ani jakie miało futerko. Z opowieści siostry Franciszki, jednej z pierwszych towarzyszek Klary, dowiadujemy się jednak, że siostra Koteczka stała się dla Franciszka wierną i troskliwą przyjaciółką. W niniejszej książeczce zostaje wyjawiona tajemnica siostry Koteczki przepełniona miłością, wiarą w człowieka i poezją. Dla dzieci w wieku 5-9 lat. Nazwa - Historia kotki Emeline i brata Franciszka, który pokazał jej, czym jest miłość Autor - Giuseppe Caffulli Oprawa - Twarda Wydawca - Święty Wojciech Kod ISBN - 9788380650916 Kod EAN - 9788380650916 Rok wydania - 2017 Język - polski Format - 21.0x26.0cm Ilość stron - 40 Podatek VAT - 5% Premiera - 2017-09-26

Jestem sobie przedszkolaczek to seria, zawierająca największe dziecięce hity.Pragniemy zaprosić wszystkich milusińskich do wspólnej zabawy z muzyką. Każdy album to dwie płyty wspaniałej rozrywki dla najmłodszych.Na jednej płycie znajdują się piosenki, druga zaś zawiera ich wersje instrumentalne, przy których dzieci będą mogły bawić się w karaoke lub urządzić prawdziwy koncert.

Wiadomo, że koty potrafią mówić, choć nie każdy umie się z kotem porozumiewać. Jeśli jednak komuś dane było posiąść koci język i przygarnąć wyjątkową kotkę, znalazł partnera do interesujących, rozmów – o kotach i ludziach, o życiu, kulturze i współczesnym świecie. Dowcipne opowieści o wspólnym życiu z kotką nie tylko dla wielbicieli kotów.„Przyzwoity kot z zasady ignoruje wszystko, co choćby w najmniejszym stopniu przypominało polecenie”. Autorka dobrze wie, o czym mówi, bo kot, którego podłożono jej w pudełku pod drzwi domu, nie jest jej pierwszym. Rudo pręgowane, zielonookie stworzenie patrzy na nią z wyczekiwaniem i natychmiast bierze w posiadanie dom, jego mieszkańców i resztę świata. Gałganka jest szczęśliwa, dopóki w pobliżu nie ma Konrada. A właśnie ten mężczyzna, który nigdy nie miał do czynienia z kotami, pojawia się coraz częściej. Potrzeba wielu metod wychowawczych i „zasadniczych rozmów”, żeby go do nich przekonać.Eva Berberich mieszka z kotem i mężem, pisarzem Arminem Ayrenem, w miejscowości Oberweschnegg położonej w południowym Szwarcwaldzie (Badenia-Wirtembergia). Tam też rozgrywa się akcja książki...

Życie w świecie opanowanym przez książkoholików nie jest łatwe, ale Edward Egan, mieszkaniec Postmoderny i nieuleczalny utracjusz, stara się skupiać na jego jasnych stronach. Dostarczając czytelniczym narkomanom dobrej jakości teksty, pisane przez przyjaciela, szalonego Zampano, jest w stanie zarobić tyle, by starczyło na używki, kobiety i oczywiście kolejne lektury. Jednak pewnego dnia wszystko się zmienia. Edward budzi się w jakimś zimnym, obcym miejscu, daleko od domu, imprez i przyjaciół. Nie pamięta, jak tam trafił. Na dodatek pewien natręt namawia go do szukania rzekomo najważniejszego dzieła literackiego w historii, zwanego Raportem. Czy pojedyncza książka jest w stanie odpowiedzieć na każde z kluczowych dla naszej egzystencji pytań? Gdzie ją znaleźć i czy w ogóle warto? Powieść o czytaniu, do czytania. Zupełnie inna niż wszystkie. "(...) sprytna, zabawna, precyzyjnie skonstruowana z imponującej mnogości elementów, z pazurem, niejednoznaczna… Czego chcieć więcej? Kolejna dobra solowa powieść Kaina, choć wyraźnie inna." - Marek Grzywacz (redaktor Niedobre Literki) "Mamy do czynienia z fantastyką rozrywkową, która niczym złośliwy Zampano z kart powieści, zamyka czytającego w narracyjnej pętli. Przyznam, że od czasów lektury Jaskini filozofów Jose Carlosa Somozy nie czytałem chyba dzieła tak sprytnie igrającego z konwencjami i dotykającego samej natury tworzenia." - Krzysztof Maciejewski (redaktor Papierowe Myśli) "„Kotku, jestem w ogniu” to jedna wielka literacka zabawa z czytelnikami, a zarazem uniwersum, z którego wcale nie chce się wychodzić." - Milena Buszkiewicz (redaktor Booklips) "Jeśli chcecie przeczytać „Kotku…” jako fantastyczne czytadło balansujące gdzieś na pograniczu grozy, narkotycznego fantasy i przewrotnej komedii – zupełnie śmiało możecie. I więcej: nie zawiedziecie się. Ale pod płaszczykiem prostej opowieści o poszukiwaniu Raportu, czai się jeszcze jedna książka. Równie wciągająca, choć wymagającego skupienia, opowieść o literaturze." - Robert Ziębiński (redaktor Dzika Banda) Patronat: Dzika Banda| Esensja | GameExe | Szortal Bezpłatny fragment:

Wiadomo, że koty potrafią mówić, choć nie każdy umie się z kotem porozumiewać. Jeśli jednak komuś dane było posiąść koci język i przygarnąć wyjątkową kotkę, znalazł partnera do interesujących, rozmów – o kotach i ludziach, o życiu, kulturze i współczesnym świecie. Dowcipne opowieści o wspólnym życiu z kotką nie tylko dla wielbicieli kotów.„Przyzwoity kot z zasady ignoruje wszystko, co choćby w najmniejszym stopniu przypominało polecenie”. Autorka dobrze wie, o czym mówi, bo kot, którego podłożono jej w pudełku pod drzwi domu, nie jest jej pierwszym. Rudo pręgowane, zielonookie stworzenie patrzy na nią z wyczekiwaniem i natychmiast bierze w posiadanie dom, jego mieszkańców i resztę świata. Gałganka jest szczęśliwa, dopóki w pobliżu nie ma Konrada. A właśnie ten mężczyzna, który nigdy nie miał do czynienia z kotami, pojawia się coraz częściej. Potrzeba wielu metod wychowawczych i „zasadniczych rozmów”, żeby go do nich przekonać.Eva Berberich mieszka z kotem i mężem, pisarzem Arminem Ayrenem, w miejscowości Oberweschnegg położonej w południowym Szwarcwaldzie (Badenia-Wirtembergia). Tam też rozgrywa się akcja książki...

Wiadomo, że koty potrafią mówić, choć nie każdy umie się z kotem porozumiewać. Jeśli jednak komuś dane było posiąść koci język i przygarnąć wyjątkową kotkę, znalazł partnera do interesujących, rozmów - o kotach i ludziach, o życiu, kulturze i współczesnym świecie. Dowcipne opowieści o wspólnym życiu z kotką nie tylko dla wielbicieli kotów. "Przyzwoity kot z zasady ignoruje wszystko, co choćby w najmniejszym stopniu przypominało polecenie". Autorka dobrze wie, o czym mówi, bo kot, którego podłożono jej w pudełku pod drzwi domu, nie jest jej pierwszym. Rudo pręgowane, zielonookie stworzenie patrzy na nią z wyczekiwaniem i natychmiast bierze w posiadanie dom, jego mieszkańców i resztę świata. Gałganka jest szczęśliwa, dopóki w pobliżu nie ma Konrada. A właśnie ten mężczyzna, który nigdy nie miał do czynienia z kotami, pojawia się coraz częściej. Potrzeba wielu metod wychowawczych i "zasadniczych rozmów", żeby go do nich przekonać. Eva Berberich mieszka z kotem i mężem, pisarzem Arminem Ayrenem, w miejscowości Oberweschnegg położonej w południowym Szwarcwaldzie (Badenia-Wirtembergia). Tam też rozgrywa się akcja książki.