[historyczna]
Kategoria: Historia. Archeologia >Historia krajów, narodów i miejscWysyłka: od ręki
Wiktor Tomir Drymmer (1896-1975), piłsudczyk, peowiak, żołnierz I
Brygady, uczestnik wojny z Rosją bolszewicką, kawaler VM, oficer II
Oddziału Sztabu Generalnego, polski attaché wojskowy w Estonii
(1923-1927)....
Pełen opis produktu 'W służbie Polsce Wspomnienia żołnierza i państwowca z lat 1914-1947' »
Wiktor Tomir Drymmer (1896-1975), piłsudczyk, peowiak, żołnierz I
Brygady, uczestnik wojny z Rosją bolszewicką, kawaler VM, oficer II
Oddziału Sztabu Generalnego, polski attaché wojskowy w Estonii
(1923-1927). Po powrocie z Tallina przeszedł do pracy w centrali
MSZ, szybko awansując; w 1931 roku objął stanowisko dyrektora
Wydziału Personalnego a od 1933 roku kierował równolegle
Departamentem Konsularnym MSZ. Należał do grona najbliższych
współpracowników ministra Józefa Becka. Ze względu na szeroki
zakres uprawnień oraz osobiste zaufanie ministra Becka, W.T.
Drymmer uchodził za człowieka silnej ręki. Zarządzając polityką
personalną MSZ wymagał od pracowników służby zagranicznej
kompetencji i całkowitego oddania służbie państwowej, bezwzględnie
tępił korupcję i protekcję. Dążył do usprawnienia, odmłodzenia,
unowocześnienia i zdynamizowania służby konsularnej II RP. We
wrześniu 1939 roku kierował ewakuacją MSZ i korpusudyplomatycznego
do Rumunii. Po bezskutecznych próbach powrotu do okupowanego kraju
przedostał się do Palestyny, gdzie pozostawał bez przydziału aż do
śmierci generała Sikorskiego. Na Bliskim Wschodzie Drymmer należał
do grona aktywnych piłsudczyków, redagując periodyk poświęcony
polskiej myśli państwowotwórczej oraz pamięci Komendanta
Piłsudskiego pt. „Na straży”. Po wojnie osiadł najpierw w Wielkiej
Brytanii, a następnie w Kanadzie. Zmarł w Ottawie.Z „Posłowia” dr.
hab. Marka Kornata: „Z pamiętnikarskiej relacji Drymmera najwięcej
dowiemy się o dziejach dyplomacji polskiej doby II
Rzeczypospolitej, ale przede wszystkim ma ona niezastąpioną wartość
jako źródło dla historii zbudowanej w krótkim czasie od podstaw
służby zagranicznej. Obfitują w niepozbawione przenikliwości
analizy oraz na ogół wyważone oceny. Są rzetelną relacją o sprawach
państwa, pisaną oczywiście z takiej perspektywy, na jaką pozwalał
autorowi sprawowany urząd. Ukazują Drymmera jako rzetelnego
obserwatora życia politycznego i zarazem sumiennego
państwowca”.Ostatnie spotkanie i ostatnia narada. Za kilka godzin
uczestnicy tej narady mieli się znaleźć na obcej ziemi i… poza
marszałkiem Śmigłym-Rydzem, nigdy już do Polski nie powrócić.
Zmarli na obczyźnie. Nagle drzwi od pokoju narad otworzyły się.
Ukazał się w nich marszałek Śmigły, spokojny, opanowany, sprawny i
elegancki. Z uśmiechem przywitał się ze mną i robiąc krok w
kierunku otwartych drzwi, powiedział: „A więc tak jak umówiliśmy
się, Panie Prezydencie, ja pozostaję z wojskami”. Zasalutował i
wyszedł....