[Whyte and Mackay]
Kategoria: Alkohole > Whisky > Szkocka > Single malt > HighlandWysyłka: do 3 dni
Whisky z ekskluzywnej serii Fortuna Merita, na którą
składają się trunki finiszowane w szczególnie cennych beczkach
znajdujących się w posiadaniu gorzelni Dalmore. Beczki pochodzą z
winiarni ...
Pełen opis produktu 'Whisky Dalmore Luceo 0,7l' »
Whisky z ekskluzywnej serii Fortuna Merita, na którą składają się
trunki finiszowane w szczególnie cennych beczkach znajdujących się
w posiadaniu gorzelni Dalmore. Beczki pochodzą z winiarni Bodegas
González Byass, która współpracuje z Dalmore od ponad 100 lat.
Dalmore Luceo wyróżnia się niepowtarzalną słodyczą, która w lwiej
części wynika z finiszowania trunku w beczkach po sherry Apostoles
typu palo cortado. Palo cordato łączy pewne cechy oloroso, choć nie
jest aż tak bogata, z pewnymi cechami amontillado, którą przypomina
żywą soczystością. González Byass Apostoles to sherry szczególnie
cenna - oznaczona jako Vinum Optimum Rare Signatum (VORS), co w
nomenklaturze producenckiej oznacza trunek ponad trzydziestoletni.
Kolor: brunatny z ciemnozłotymi refleksami.
Zapach: niebezpośredni i dość subtelny; dużo nut
orzechowych, zwłaszcza tłuczonych orzechów laskowych i migdałów, a
także marcepana. Nieco tytoniu i słodzonej kawy, w tle gałka
muszkatołowa, imbir i ciasto wiśniowe. Smak:
świetnie wyważony, słodko-goryczkowy i niesamowicie bogaty. Wiśnie
w syropie i rodzynki, które natychmiast ustępują pola kawie, do
tego mnóstwo prażonych orzechów, pomarańcze, kakao, syrop klonowy i
cykoria. Całość jest zawiesista, ma w sobie coś z przecieru
jeżynowego, a także lekko pikantna. Finisz: raczej
krótki z nutami imbiru, kakao, rozgrzewającego cynamonu i białego
pieprzu. Edycja kolekcjonerska, która zainteresuje wielu koneserów.
* * * Gorzelnię Dalmore założył w 1839 roku Alexander Matheson,
który wcześniej zbił fortunę na handlu dalekomorskim. Jako jeden z
partnerów w spółce Jardine, Matheson & Co, która uformowała się
w roku 1832, Matheson miał olbrzymi udział w rynku opium -
zwłaszcza jeśli chodzi o przemyt tego narkotyku do Chin - wcześniej
całkowicie kontrolowanym przez Brytyjską
Kompanię Wschodnioindyjską. Gorzelnia przeszła na własność
rodziny Mackenzie w 1878 roku i znajdowała się w jej rękach aż do
roku 1960, kiedy to biznes wykupiło przedsiębiorstwo Whyte &
Mackay. W międzyczasie Dalmore czekały ciężkie chwile: w 1917 roku
gorzelnia została przerobiona na fabrykę ładunków wybuchowych,
zarządzaną przez Royal Navy, a uszkodzenia spowodowane tym
wymuszonym przebranżowieniem okazały się na tyle poważne, że powrót
do poprzedniej działalności trwał kilka lat. Po tym, jak Dalmore
znalazła się w rękach Whyte & Mackay, jej głównym zadaniem
stało się dostarczanie whisky do popularnego blendu W&M, a całą
resztę ograniczono do minimum. Dość powiedzieć, że z single maltów
ostała się jedynie wersja 12-letnia, nieszczególnie zresztą
ceniona. Jednocześnie jednak gorzelnię rozbudowano, podwajając
liczbę aparatów destylacyjnych (z 4 do 8). Początek XXI wieku
przyniósł jednak zasadniczą zmianę sytuacji. W krótkim czasie
pojawił się cały szereg starszych trunków (Dalmore 15 YO, 18 YO, 25
YO), do którego dołączyły edycje specjalne, takie jak King
Alexander III czy Cigar Malt. Przyznano im szereg wyróżnień i
prestiżowych nagród. Dalmore wyszła z cienia W&M i stała się
jedną z ciekawszych gorzelni w Highlandach. Położona na skraju
miasteczka Alness, bezpośrednio nad zatoką Cromarty, blisko
malowniczej rzeki Averon, dysponuje świetnym zapleczem technicznym
i idealnymi warunkami do magazynowania whisky. Na wyposażeniu
gorzelni znajdują się 4 kolumny destylacyjne i 4 aparaty do
destylacji kotłowej: trzy mają tę samą pojemność, czwarty jest
dwukrotnie większy. Taki stan rzeczy nie jest bez wpływu na proces
produkcji i w rękach niewystarczająco doświadczonego gorzelnika
może doprowadzić do katastrofy, zmieniając smak alkoholu na
ostatnim etapie destylacji. Szczęśliwie w Dalmore rządzą
powtarzalność, ciągłość i konsekwencja. Whisky powstaje z lokalnego
słodu, poddawanego 50-godzinnej fermentacji. Nowe destylaty
zawierają 69-72% alkoholu, w momencie beczkowania - 63,5%. Magazyn
znajduje się tuż nad poziomem morza, co stwarza optymalny
mikroklimat, w którym whisky starzeje się wyśmienicie. Poroże w
logo Dalmore nawiązuje do rodzinnej legendy klanu Mackenzie. W 1263
roku wódz klanu miał podobno wykazać się nie lada męstwem, ratując
króla Aleksandra III podczas polowania, gdy na monarchę rzuciło się
oszalałe zwierzę. Bohater otrzymał w nagrodę tytuł szlachecki.
Legenda ta jest najprawdopodobniej spreparowana, a wyszła od
Francisa Humberston Mackenzie. Jej artystyczną wizję możemy
zobaczyć na słynnym obrazie Colina Fitzgeralda (1786), który
znajduje się w szkockiej National Gallery.