[Poligraf]
Kategoria: ProzaWysyłka: od ręki
Nieznajome, ukryte za rogiem, cierpliwie czeka. Przyjdzie z
zaskoczenia. Często mówi się o nich: cwaniacy, kombinatorzy,
krętacze. Mówi się też: ofiary banków, biedacy, desperaci. Ona
myśli, że nie należy...
Pełen opis produktu 'Koncert za szklankę piwa Poligraf' »
Nieznajome, ukryte za rogiem, cierpliwie czeka.
Przyjdzie z zaskoczenia.
Często mówi się o nich: cwaniacy, kombinatorzy,
krętacze. Mówi się też: ofiary banków, biedacy, desperaci. Ona
myśli, że nie należy ich klasyfikować. Oni po prostu podjęli
niewłaściwą decyzję, za którą płacą nie gapowe, ale "frankowe". Czy
to było złe, że tak bardzo chcieli uniezależnić się od rodziców?
Rok wspólnego mieszkania stanowił pewną granicę, której
przekroczenie mogło skutkować katastrofą rodzinną. Nigdy wcześniej
nie podejrzewałaby siebie o to, że sama mogłaby być zarzewiem
kłótni. A jednak
Historia jakich wiele: emigracja, poszukiwanie
własnego miejsca, ciąża nie w porę, bezdomny pies obdarzający
przyjaźnią i marzenia, które wbrew przeciwnościom można
dogonić.
W tle głównych wydarzeń poznajemy okaleczonego przez
życie Toma oraz ludzi, niekoniecznie pokornych, mieszkających w
domu spokojnej starości. Ten dom, jakże odmienny od polskich
DPS-ów, odsłania przed nami:
"...rzeczywistość ludzi żyjących w jesieni życia;
ich egzystencji, marzeń, potrzeb i rozterek. Przychodzimy na świat,
by przeżyć życie - jednak jest pewien feler: nikt nie uczy nas
starości, nie przygotowuje i najczęściej ludzie są przez nią brani
przez zaskoczenie...".
Kazimierz Pamuła