[PIW Instytut Wydawniczy]
Kategoria: Powieść polskaWysyłka: od ręki
hermetycznych? (1958), ?Słowackiego wysp tropikalnych? (1969).
Powieść ?Schodami w górę, schodami w dół?
powstała w 1965 roku. Autentyczne dzieła się nie starzeją. Ta
historia, brawurowo...
Pełen opis produktu 'Schodami w górę schodami w dół' »
Michał Choromański (1904 ? 1972) ? prozaik, dramatopisarz, poeta i
tłumacz. Autor m.in. ?Zazdrości i medycyny? (1933), ?Szpitala
Czerwonego Krzyża? (1937), ?Prolegomeny do wszelkich nauk
hermetycznych? (1958), ?Słowackiego wysp tropikalnych? (1969).
Powieść ?Schodami w górę, schodami w dół? powstała w 1965 roku.
Autentyczne dzieła się nie starzeją. Ta historia, brawurowo
skonstruowana przed półwieczem, jest na wskroś nowoczesna. Proza
psychologiczna, z malowniczymi akcentami fantastyki, dziś okazuje
się frapującą lekturą.Obecne wydanie jest pierwszą edycją po
przeszło trzydziestu latach.?Choromański powołał do życia kilkuset
bohaterów literackich. W swoich najcelniejszych powieściach osadził
ich w okolicach, których nie ma na mapie, a prawdziwych nazw
miejscowości będących inspiracją ? można się jedynie domyślać.
Kurort z powieści Schodami w górę, schodami w dół przypomina
przedwojenne Zakopane, Dom na Baziach ? Kasprowiczowską ?Harendę?.
(?) Powieść o grupie ludzi w 4. dekadzie XX w., rozdygotanych
przeczuwaną a nieuświadomioną bliskością nadciągającej katastrofy,
nie jest ? choć można odnieść takie wrażenie ? utworem z kluczem.
Żadna spośród występujących w powieści osób nie ma dokładnego
pierwowzoru w postaci historycznej. Zabieg artystyczny pisarza
polega tylko na obdarzeniu wykreowanych bohaterów cechami znanych
twórców, lekarzy, uczestników życia kulturalnego oraz właścicieli
lokali popularnych w dwudziestoleciu międzywojennym. Jednym z
pozaartystycznych efektów jest więc mylące odczucie, że prozaik
opisał ludzi ze środowiska, ujawniając niewygodne historie i
tajemnice alkowy.Twórca nie miał jednak skłonności odwetowych, a
jeżeli był skandalistą, to mimo woli. Idąc Schodami w górę,
schodami w dół, napotykamy ślady zakopiańskich przyjaciół, kompanów
Choromańskiego oraz jego opiekunów w chorobie: Kazimierza
Wierzyńskiego, Karola Szymanowskiego, Stanisława Ignacego
Witkiewicza, Juliusza Zborowskiego, znakomitych ftyzjatrów: doktora
Olgierda Sokołowskiego, doktora majora Teodora Białynickiego-Biruli
oraz oczywiście Marii Kasprowiczowej, która w opublikowanych
Dziennikach wyznała, że Choromański (krypto Jerzy) był największą
miłością jej życia.? Fragment z Posłowia Marka Sołtysika