[Prószyński i S-ka]
Kategoria: Powieść polskaWysyłka: od ręki
Jakim cudem ja w tym wszystkim wylądowałam? Jeszcze parę miesięcy
temu zamartwiałam się dlaczego Eryk mnie porzucił, i co mam robić
ze sobą w życiu. Zwyczajne, niewyszukane problemy singielki. Teraz
miałam...
Pełen opis produktu 'Pierwsza osoba liczby mnogiej' »
Jakim cudem ja w tym wszystkim wylądowałam? Jeszcze parę miesięcy
temu zamartwiałam się dlaczego Eryk mnie porzucił, i co mam robić
ze sobą w życiu. Zwyczajne, niewyszukane problemy singielki. Teraz
miałam wrażenie, że wdepnęłam wprost do serialu, gdzie nadgorliwy
scenarzysta obdarował mnie, co prawda, namiętnym narzeczonym z
odzysku, ale w promocji dorzucił jeszcze samo życie, jego byłą,
piękną żonę eks, jego dziecko nastoletnie, czyli pasierba poniekąd,
oraz założył odgórnie, że się z tym wszystkim śpiewająco, z
uśmiechem na ustach, w dojrzały sposób i z wdziękiem uporam. Żeby
było jeszcze ciekawiej, mój narzeczony to nie mógł być taki sobie
zwykły, odszukany po latach ukochany z podstawówki, na przykład
dobrze prosperujący deweloper-romantyk, porzucony przez
snobistyczną żonę-materialistkę, któremu wystarczyłoby, jak każdemu
normalnemu, serialowemu biznesmenowi, spragnionemu domowego
ogniska, że pięknie gotuję i wyglądam, dbam o rośliny doniczkowe,
oraz jestem czuła dla pasierba. O, nie, mój Ksawery musiał być
biznesmenem-filozofem, który sobie wymyślił, że aby spełnić ambicje
moje i jego, muszę zostać bestsellerową pisarką. Och, psiamać.