[W.A.B.]
Kategoria: Literatura / Literatura faktu, reportaż
w wielką opowieść będącą świadectwem całej epoki, o której dziś
nazbyt często nam się wydaje, że wszystko już wiemy. Trzy
tomy dzienników pt. Nie boję się
bezsennych...
Pełen opis produktu 'Nie boję się bezsennych nocy T.1' »
Dziennika nie prowadzę. Ale nauczyłem się kłaść obok tapczanu mały
notesik, czasem jakieś luźne kartki i długopis. W bezsenne noce,
kiedy myśli rozpoczynają swoją męczącą gonitwę, zapalam lampkę i
usiłuję je uchwycić. Na chwilę pierzcha udręka. Przestaję bać się
bezsennych nocy. Tymi słowami Józef Hen rozpoczyna swoje zapiski z
lat powojennych. Krótkie, kilkustronicowe notatki, często skupione
wokół jednego wydarzenia, dzieła czy jednej postaci, sprawiają
wrażenie pisanych jakby od niechcenia, a wciągają jak najlepsze
powieści autora. Znajduje w nich odbicie najnowsza historia Polski,
od ostatnich dni II wojny światowej, w której autor uczestniczył,
aż po rok 2000, czas podsumowań. Refleksje i wspomnienia Hena,
często odważnie idące pod prąd, przenikliwe, wymykające się
schematom, przeradzają się w wielką opowieść będącą świadectwem
całej epoki, o której dziś nazbyt często nam się wydaje, że
wszystko już wiemy. Trzy tomy dzienników pt. Nie boję się
bezsennych nocy... po raz pierwszy ukazały się w latach 1987, 1992
i 2001. Niniejsze wznowienie zostało przez autora przejrzane i
uzupełnione. Lata przedwojenne i wojenne Józef Hen opisał w
książkach Nowolipie (1991) i Najpiękniejsze lata (1996), a tom jego
najnowszych zapisków to Dziennik na nowy wiek (2009).Montaigne
utrzymywał, że ma prawo pisać o sobie, bo ten jeden przedmiot
zgłębił jak nikt, w nim jest uczeńszy od wszystkich uczonych. Dziś
wiemy, że nie ma nic mniej pewnego niż próba zgłębienia samego
siebie. Żałosna jest nasza wiedza o sobie! Znamy tylko fakty - a o
nich też nasza wiedza jest chwiejna. Pewne jest tylko to, co
zostało utrwalone - notatki z podróży, spotkania z ludźmi, jakieś
drukowane fragmenty, które wydają mi się istotne - wszystkie te
świadectwa przytaczam tu na tych samych prawach, co owe zapiski
czynione w bezsenne noce.(fragment)