[bezdroza]
Kategoria: ŚwiatWysyłka: od ręki
Z brukowanego rynku w Starym Sączu wybiega wiele dróg: prowadzą na
stare uliczki, które pamiętają wizyty królów, zgiełk i trwogę
najazdów wrogich wojsk, rządy mądrych kobiet i wielobarwne jarmarki
słynne...
Pełen opis produktu 'Stary Sącz i Lewocza. Karpackie miasteczka z klimatem. Wydanie 1' »
Z brukowanego rynku w Starym Sączu wybiega wiele dróg:
prowadzą na stare uliczki, które pamiętają wizyty królów, zgiełk i
trwogę najazdów wrogich wojsk, rządy mądrych kobiet i wielobarwne
jarmarki słynne na pół świata, w góry aż po reglowe jodły, smreki i
jawory, które wyrosły tu z nasion wczepionych w glebę trzysta lat
temu, ale także do wnętrza domów, w których powstawała sztuka,
filozofia i wszystko to, co dzisiaj nazywamy narodową tożsamością i
polską tradycją. Ale Stary Sącz nie jest jedynie cichym skansenem.
Możemy w nim intensywnie i inspirująco spędzić czas: w pracowniach
artystów, słuchając doskonałej muzyki i biorąc udział w festiwalach
i celebracjach religijnych. Biała sylwetka klasztoru św. Kingi i
ciemnozielona bryła Beskidu Sądeckiego to dwa główne wątki
starosądeckiego kilimu utkanego z Natury i Kultury, przeplecionego
błękitnymi dolinami Dunajca i Popradu.
U stóp Gór Lewockich przycupnęła Lewocza, bajkowe miasteczko o
kolorowych dachach, wieżach i murach z przepastnymi bramami, które
kryją tysiąc drzwi i wąskich traktów, za którymi znajdziemy
prostokątny plac miejski wypełniony niezwykłymi budowlami. Krzątali
się tu rzemieślnicy, pielgrzymi, duchowni i artyści, ale także tłum
gapiów i kupcy z dalekich krain. Jarmarki ściągały pasterzy z
okolicznych górskich dziedzin. Schodzili gromadą po produkty
miejskich rzemieślników i dobre wino z karpackich winnic.
Świętowano, grano i bawiono się, a kiedy było trzeba, także modlono
i oddawano to, co boskie, i to, co cesarskie... Z wielkiego rynku w
Lewoczy prowadzi wiele dróg: do największego spiskiego zamku na
wzgórzu widocznym z daleka, do źródeł smacznych i zdrowych wód
mineralnych, do zabytków sakralnych, które są także i dzisiaj celem
pielgrzymów, ale także do wygodnych hoteli, karczm i restauracji
słynących z doskonałego jedzenia i trunków tak dobrych, że
patronują im nawet apostołowie... a może i na pyszne bałkańskie
lody, do teatru i cukierni, gdzie przy kawie z mlekiem i lukrowanym
veterniku można chłonąć niezwykły karpacki klimat.
Stary Sącz i Lewocza - Lewocza i Stary Sącz: zapraszamy już
dziś, zaraz, teraz!
Do karpackich miasteczek z klimatem!