[PIW]
Kategoria: Literatura > Lit. piękna
, wyznań, groteskowych obrazków, wariacji na tematy biblijne i
mitologiczne, obrazów rodem z science-fiction; wśród nich takie
perły, jak alternatywna wersja śmierci Sokratesa czy opowieść o
budowaniu...
Pełen opis produktu 'Labirynt. Budowanie wieży Tematy I-IX' »
Szwajcarskiego dramaturga i prozaika, autora sztuk, słuchowisk,
powieści nie trzeba przedstawiać, warto jednak po raz pierwszy
zaprezentować polskiemu czytelnikowi niezwykły prozatorski projekt
twórcy Wizyty starszej pani.Przedstawia go sam autor: „Nieustannie
ktoś usiłuje opisać swoje życie. Przedsięwzięcie to uważam za
niemożliwe, aczkolwiek zrozumiałe. Im człowiek starszy, tym
silniejsze pragnienie dokonania bilansu. Co się tyczy mojego życia,
to dokładniejsze jego opisywanie uważam za zbędne. Jeśli mimo
wszystko piszę o sobie, to nie o historii mojego życia, lecz o
historii moich tematów; w nich bowiem, jako że jestem pisarzem,
wyraża się moje myślenie, choć oczywiście nie myślę tylko tematami.
Ale każdy z nich to lustro, w którym, zależnie od jego szlifu,
odbija się moje myślenie, a tym samym moje życie. Dotyczy to nie
tylko tematów, które wykorzystałem literacko, lecz również tych,
których nie dokończyłem lub nie wykorzystałem one odnoszą się
bardziej bezpośrednio do mojego świata, do świata takiego, jak go
przeżywałem i przeżywam, inaczej niż tematy wykorzystane, które –
przefiltrowane, przeformowane, zdeformowane, ostatecznie zamknięte,
sprowadzone do języka, a tym samym do języka dopasowane – są
jedynie przybliżeniem”.Prezentowany tom, którego pierwotny – wiele
mówiący – tytuł brzmiał Historia mojego pisarstwa, stanowi
fantastyczną kompozycję fragmentów autobiograficznych, opowiadań,
wyznań, groteskowych obrazków, wariacji na tematy biblijne i
mitologiczne, obrazów rodem z science-fiction; wśród nich takie
perły, jak alternatywna wersja śmierci Sokratesa czy opowieść o
budowaniu wieży Babel; przede wszystkim to opowieści o utworach,
które nigdy nie zostały ukończone, o utworach, które nigdy nie
powstały.