[CeDeWu]
Kategoria: Biznes, EkonomiaWysyłka: od ręki
Czy Bóg stworzył niebo, Ziemię i człowieka, posługując się prawami
ekonomii? Czy stworzył we Wszechświecie enklawę, w której przeżyć,
pracować i tworzyć możemy tylko my? Jak wiadomo, warunki
egzystencjalne...
Pełen opis produktu 'Umysł ekonomiczny Bóg człowiek kapitał poznanie' »
Czy Bóg stworzył niebo, Ziemię i człowieka, posługując się prawami
ekonomii? Czy stworzył we Wszechświecie enklawę, w której przeżyć,
pracować i tworzyć możemy tylko my? Jak wiadomo, warunki
egzystencjalne w innych częściach Wszechświata temu nie sprzyjają.
Czyżby zatem Ziemia była enklawą przedsiębiorczości i kokonem
kreatywności? Książka zawiera wiele podobnych pytań. A czy są
pytania bez odpowiedzi? Według autora - nie. Odpowiedź jest kwestią
czasu. W narracji pisanej (niezagłuszonej przez mowę) istnieje
wiele poziomów, wybieranych przez różnych ludzi. Pytania są palące,
toteż stara się dotrzeć narracja do wszystkich poziomów:
potocznego, naukowego, literackoartystycznego,
religijno-mistycznego i symbolicznego w aspekcie religijnym bądź
EKONOMICZNYM, politycznym, NAUKOWYM, artystycznym, kulturowym czy
wyrafinowanym aspekcie medialnym. MUSZĄ istnieć Znaki tego, co jest
Nierozpoznawalne. Zdarza się, że muszą być komplementarne do innych
znaków (słownych, logicznych, matematycznych, nutowych,
SEMIOTYCZNYCH itp.), RAZEM dopiero tworząc naszą wiedzę o świecie.
Jednym z głównych postulatów tej pracy jest uznanie, iż
uniwersalnymi prawami w każdej dziedzinie działania czy to
człowieka, czy samego Stwórcy - są prawa ekonomiczne! To one rządzą
zarówno Wszechświatem, ludzką działalnością menedżerską, jak i
ruchem cząstek elementarnych. Tyle że w każdym przypadku mają inną
FORMĘ symboliczną, ZŁOŻONĄ ZE ZMIENNYCH I STAŁYCH WIELKOŚCI. Zwykle
chodzi o prawa pewnej równowagi, analogicznie jak w przypadku:
podaż - rynek - popyt, z tą różnicą, że w naukach szczegółowych o
tych prawidłowościach decyduje zbiór interesujących wielkości
stałych.Z drugiej strony, nazwijmy ją ZNACZENIOWĄ, porównując
właśnie składnię, semantykę i pragmatykę stosowania praw
ekonomicznych oraz praw zupełnie innego rodzaju - przyrodniczych,
trudno oprzeć się wrażeniu, że jedne i drugie są projektowane z tą
samą myślą przez umysł POZA światem. Poza granicami ludzkiej
świadomości, przy jednoczesnym uwzględnieniu okoliczności, że
logika stosowana w stanach nieświadomości jest inną logiką -
stosowaną być może przez Genialnego Architekta Wszechświata. Zwykła
logika, wykładana na uniwersytetach, jest zbyt uboga, by móc
wyjaśniać świat. Dopiero połączenie owej innej logiki z semiotyką,
ze znakami niosącymi sens, znaczenie i wartość zdaje się być szansą
na nasze zrozumienie zamiarów Mistrza z Głębin Kosmosu. A oto jedno
z wielu zawartych w pracy twierdzeń, które się z tej głębi
wyłania:Poznawanie świata jest ustawicznym poszukiwaniem
właściwego, adekwatnego jego OPISU.