[Stowarzyszenie Forum Art]
Kategoria: HistoriaWysyłka: od ręki
właściwie niewiele się wydarzyło. Dziś, dzięki kolejnym publikacjom
wiemy, że to nie do końca prawda, działo się tu całkiem sporo. A
momentami działo się jak jasna cholera. Niniejszą
kronikę...
Pełen opis produktu 'Ilustrowana Kronika Zielonej Góry Stowarzyszenie Forum Art' »
Jeszcze kilkanaście lat temu, w codziennym potocznym myśleniu,
Zielona Góra jawiła się nam jako miasto od zawsze spokojne, nawet
prowincjonalne, omijane przez zawirowania wielkiej historii, w
którym właściwie niewiele się wydarzyło. Dziś, dzięki kolejnym
publikacjom wiemy, że to nie do końca prawda, działo się tu całkiem
sporo. A momentami działo się jak jasna cholera.
Niniejszą kronikę pisałem i rysowałem w pierwszym roku zarazy, w
czasach zamętu i niepokoju, nie pierwszych w historii Winnego Grodu
i pewnie nie ostatnich. Odnotowałem w niej wydarzenia wielkie i
drobne, mroczne, tragiczne, zabawne, groteskowe; skupiłem się na
pewnych wątkach, by śledzić je przez stulecia, jeszcze inne
umieściłem, bo po prostu je lubię. Dzieje i klimat Zielonej Góry
tworzą trunek o niepowtarzalnym smaku. Przesącza się on powoli
także do kultury popularnej, inspiruje Fantazje Zielonogórskie,
powieści historyczne, kryminały i komiksy. Czytając kalendarium
naszego miasta nagle odnajdujemy fragmenty narracji większych,
opowieści rozciągniętych na dekady, bywa, że i stulecia. Pewne
tematy wracają, w różnych epokach i dekoracjach, mechanizmy władzy,
wiary i opresji, błyski ludzkiego geniuszu i obłędu, ponury rytm
pożarów, wojen i epidemii, odciskają się w dziejach Grodu Bachusa
także kluczowe momenty historii Europy, przemiany religijne i
polityczne, zmiany linii granic, barw sztandarów czy politycznych
doktryn. Zielonogórskie opowieści wciąż dopiero poznajemy,
odczytujemy z gąszczu kronikarskich zapisków, prasowych notatek,
zdjęć i pamiętników, zanurzamy ręce głęboko w pełne zeschłych gron,
popiołów i kości pokłady, narastające wokół nas nieustannie, rok po
roku, warstwa po warstwie, strona po stronie.