[WYDAWCA]
Kategoria: Kultura i rozrywka > Muzyka > Płyty kompaktoweWysyłka: do 7 dni
klasyką polskiej piosenki filmowej, a jej współczesną, bardzo
różnorodną formą, doprawioną rockiem, poezją, etno. Zmieniającą się
tak, jak zmieniają się filmy. Duża w tym zasługa lubianych
głosów...
Pełen opis produktu 'ZŁOTA KOLEKCJA ALE FILMY VOL 1 & VOL 2 ROK WYDANIA 2013' »
Fantastyczna 2-płytowa kolekcja najpiękniejszych tematów muzyki
filmowej wybranych przez Magdalenę Miśkę-Jackowską (RMF Classic)!
"Dobieranie dźwięku to magia" - mówił Jerzy Kawalerowicz. Magia,
której bez wyjątku ulega każdy widz. Przecież nikt z nas nie chodzi
do kina tylko po to, aby oglądać. Filmów też się słucha. Od zawsze.
Jakie są sekrety tej magii? Na pewno melodia i rytm. Z całą
pewnością także barwa instrumentu czy ludzkiego głosu. Ale
najważniejszym sekretem wybitnych reżyserów i nie mniej zdolnych
kompozytorów pozostaje moment, w którym ów dźwięk, czyli muzyka,
zostaje użyty. Bo tu można się strasznie pomylić albo dać widzowi
taką chwilę, którą zapamięta na długo, jeśli nie na całe życie.
Właśnie dlatego dobieranie muzyki do filmu jest tak szalenie
trudne, ale również dlatego jest tak bardzo ważne. Długo
zastanawiałam się, jak opisać ten album, prezentujący kompozycje,
które tak pięknie brzmiały w ostatnich latach w polskim kinie i nie
tylko, i które wyszły spod ręki polskich twórców. Ktoś
podpowiedział mi, że przecież wystarczy tę muzykę włączyć, aby
obrazy pojawiły się same, a zaraz za nimi tytuły, nazwiska i w
końcu emocje. To dlatego zaczynamy ostatnim polskim Oscarem za
muzykę, czyli tematem z "Marzyciela" Jana A. P. Kaczmarka.
Rozpoznawalny od pierwszych nut fortepianowy utwór przypomina nie
tylko sam film, ale podkreśla też wysoką od lat pozycję polskich
twórców na świecie. Podobnie zresztą jak słynny fragment ścieżki
dźwiękowej do "Draculi" Francisa Forda Coppoli autorstwa Wojciecha
Kilara czy tematy z filmów Romana Polańskiego "Nóż w wodzie" i
"Dziecko Rosemary", skomponowane przez Krzysztofa Komedę, a
zaprezentowane tutaj nie tylko w klasycznych aranżacjach. Obok nich
najważniejsi rodzimi kompozytorzy muzyki filmowej - Zygmunt
Konieczny, Krzesimir Dębski, Michał Lorenc. Od wielu lat ci artyści
wpływają na nastroje Polaków w kinie i poza nim, bo ich kompozycji
słucha się także podczas coraz częściej organizowanych w kraju
koncertów i festiwali, poświęconych muzyce wielkiego ekranu.
Mistrzów dogania młode pokolenie twórców - Leszek Możdżer, Antoni
Komasa-Łazarkiewicz, Tomasz Gąssowski, Jan Duszyński, Łukasz
Targosz, Bartek Gliniak, Daniel Bloom. To świadomi roli muzyki
filmowej kompozytorzy, otwarci na nowe rozwiązania, jakie proponuje
kino, ale obdarzeni cennym talentem do pisania melodii. A to
przecież właśnie melodia sprawia, że ten sam sfilmowany obraz wyda
się nam - widzom bardziej "dur" lub "moll" i spowoduje uśmiech albo
łzę. Każdy ma w kinie swoją prywatną listę przebojów. Polska muzyka
filmowa to całe morze tytułów, a także kilkadziesiąt ważnych dla
kinematografii nazwisk i wiele duetów reżysersko-kompozytorskich,
które opanowały do perfekcji trudną sztukę wyboru, kiedy powinna na
ekranie zagrać muzyka, a kiedy zagrać ma tylko cisza. Do historii
przeszły sceny, zbudowane na muzycznych filarach. I całkiem sporo
legendarnych już dziś piosenek. Druga płyta zawiera te
najsłynniejsze, jak napisane przez Henryka Warsa "Miłość Ci
wszystko wybaczy" i "Już nie zapomnisz mnie" oraz młodsze, ale
równie popularne tematy z jednej z nielicznych polskich komedii
muzycznych "Hallo Szpicbródka". Brzmią na nowo, we współczesnych,
czasem zaskakujących wersjach. To taki pomost między klasyką
polskiej piosenki filmowej, a jej współczesną, bardzo różnorodną
formą, doprawioną rockiem, poezją, etno. Zmieniającą się tak, jak
zmieniają się filmy. Duża w tym zasługa lubianych głosów m.in. Anny
Serafińskiej, Roberta Gawlińskiego, Edyty Górniak, Kayah, Justyny
Steczkowskiej, Grzegorza Turnaua, Stanisława Sojki. Anna Maria
Jopek wykorzystuje w piosenkach najpiękniejsze tematy filmowe
Wojciecha Kilara, zatrzymując je na dłużej. Popularność muzyki kina
stale rośnie. I prawdziwie magiczna staje się chwila, kiedy potrafi
ona znakomicie funkcjonować bez obrazu na ekranie. Oddajemy w
Państwa ręce ponad dwie godziny doskonałej polskiej muzyki
filmowej. Z nadzieją, że - jak mówi Quentin Tarantino - podniosą
sceny o kilka pięter. Nie tylko w kinie!" - Magdalena
Miśka-Jackowska