[Dom Wydawniczy PWN]
Kategoria: KsiążkiWysyłka: od ręki
. Dziennik z internowania to precyzyjna
relacja profesora z czterech miesięcy
internowania, podczas których wszystko skrupulatnie i na
bieżąco notował. Książka...
Pełen opis produktu 'Dziennik z internowania' »
Niedziela, 13 grudnia, 1981 rok. Telewizja oraz radio nadają
przemówienie gen. Jaruzelskiego, który informuje obywateli o
wprowadzeniu w Polsce stanu wojennego. W nocy z soboty na niedzielę
profesor Władysław Bartoszewski oraz wielu innych wybitnych
intelektualistów zostaje zatrzymanych i przewiezionych do więzienia
w Białołęce. Po kilku dniach trafiają do ośrodka internowania w
Jaworzu koło Drawska. Dziennik z internowania to precyzyjna relacja
profesora z czterech miesięcy internowania, podczas których
wszystko skrupulatnie i na bieżąco notował. Książka jest tym
bardziej obrazowa, że zawiera m.in. reprinty kartek z oryginalnego
dziennika, zaproszeń na spotkania P.E.N. Clubu, kartek pocztowych
oraz daru od współinternowanych ? 116-stronicowej ?Księgi
Pamiątkowej w 60. rocznicę urodzin i 40 lat pracy pisarskiej
Władysława Bartoszewskiego?. ?Od pierwszej chwili internowania
zdawałem sobie sprawę, że jest potrzeba, a może nawet konieczność
dokumentowania przebiegu wydarzeń. W pierwszych godzinach nie było
to jednak możliwe. Trafiliśmy do więzienia w Białołęce w nocy z 12
na 13 grudnia 1981 roku. (...) Ale już 15 grudnia znaleźliśmy z
grupą kolegów z Białołęki w ośrodku internowania w Jaworzu koło
Drawska. A tam złapałem pierwszy lepszy zeszyt, i od razu, mając
jeszcze wszystko w świeżej pamięci, zacząłem odtwarzać to, co się
wydarzyło w ostatnich dniach. (...) Dziennik ten w czasie mego
pobytu w Jaworzu nie był kontrolowany przez nikogo niepowołanego (a
przynajmniej nic o tym nie wiem). W miarę przedłużania się
internowania pojawił sie jednak problem, jak te notatki, które już
miały wiele stron, uchronić przed ewentualną konfiskatą,
zniszczeniem, przepadkiem?. Od Autora?Władysław Bartoszewski został
na początku obrany starostą internowanych w Jaworzu, o czym
przesądził najdłuższy więzienny staż, a także zapewne cechy
charakteru ? energia, równowaga ducha, niekonfliktowość i
bezstronność, silne poczucie sprawiedliwości. Jako starosta
przedkładał prośby i żadania komendantowi obozu oraz dzielił
napływające do internowanych dary ? odzież, żywność?. ?Dziennik i
księga jubileuszowa, które oddajemy do rąk czytelnika, są jakby
fotografią tamtej epoki. Zostały w nich, jak zdjęcia w kadrze,
zatrzymane zdarzenia, słowa, nastroje i nadzieje tamtego czasu.
Stanowią wycinek rzeczywistości owych dramatycznych miesięcy i
świadectwo, które nie powinno być zapomniane?.Z przedmowy Andrzeja
Friszke