[Impuls]
Kategoria: Poradniki i zdrowie>Dzieci i wychowanie>Niemowlęta, małe dzieciWysyłka: do 3 dni
, jakie powoduje w działaniu, ponieważ jest wartością już tylko z
tego powodu, że istnieje. Część drugą zatytułowano bonum honestum,
czyli dobro godziwe. Odpowiadają mu wartości absolutne,
bę...
Pełen opis produktu 'Dobro i zło w wychowaniu dziecka Tom 1 Ku dobru Ku dobru' »
Niniejszy tom, otwierający cykl, został podzielony na dwie części.
Pierwsza to przyczynki do refleksji nad dobrem najwyższym, czyli
summum bonum, które jest celem samym w sobie, zawierającym
wszystkie inne rodzaje dobra. Pojęcie to zostało wprowadzone przez
Cycerona jako odniesienie do idei boskości w starożytnej filozofii
greckiej, później było stosowane w filozofii średniowiecznej i w
kantyzmie do opisania wartości autotelicznej, wartości samej w
sobie, naczelnej, najważniejszej, zajmującej najwyższe miejsce w
hierarchii wartości. Nie sposób oceniać summum bonum pragmatycznie
ze względu na skutki, jakie powoduje w działaniu, ponieważ jest
wartością już tylko z tego powodu, że istnieje. Część drugą
zatytułowano bonum honestum, czyli dobro godziwe. Odpowiadają mu
wartości absolutne, będące kwantyfikatorami ostatecznej racji
kultury. To dzięki nim człowiek doznaje (przeczuwa obecność)
absolutu, uniwersum, sacrum. W niniejszym tomie i w kolejnych
publikacjach projektowanego cyklu Czytelnik znajdzie konieczną
refleksję nad antytezą dobra i zła, obecną przecież realnie i
dotkliwie w ludzkiej egzystencji w ogóle, w każdym jej bycie
indywidualnym i zbiorowym, a w wychowaniu dziecka w szczególności.
Ta obecność zła obejmuje np. pseudowychowanie – wychowanie
nieadekwatne, fikcyjne, wyobcowane, zawładające, sięgając aż po
„czarną pedagogikę”, nie-wychowanie i różne inne pedagogiczne
zło-byty dziecięctwa – dziecko jako świadek zła (małoletni),
dziecko jako sprawca zła (nieletni). W wychowaniu ważna jest
zarówno ochrona dziecka przed złem, jak i przygotowanie go do
nieuchronnego z nim spotkania, do „zarządzania” złem – choćby przez
przeżywanie w baśniach oczywistego triumfu dobra....